STRONA GLOWNA | Dowcipy | Fotografie | Lokalne Atrakcje |
Polonia | Polskie Parafie | Polski Biznes | Linki |
ENGLISH | O nas | Ksiega Gosci Wpisz sie | Ksiega Gosci Wpisy |
Powstanie Warszawskie uratowalo Unie Europejska - Materialy Pana Jerzy Skoryna z Meksyku.
Subject: POWSTANIE WARSZAWSKIE URATOWALO UNIE EUROPEJSKA
Date: Mon, 22 Jul 2002 23:31:18 -0500 From:
"Jerzy Skoryna" <jesko44@hotmail.com>
Zalacza sie material zwiazany z Powstaniem Warszawskim i Unia
Europejska do wykorzystania. Inz. Jerzy Skoryna
POWSTANIE WARSZAWSKIE URATOWALO UNIE EUROPEJSKA
INZ. JERZY SKORYNA
Znowu jestesmy w okresie upamietnienia POWSTANIA WRSZAWSKIEGO z roku 1944. Wiele sie mowilo, pisalo,
a nawet robilo fimy, ktore niestety nie odzwierciedlaly prawdziwego ducha Powstancow i mieszkancow
Stolicy Polski w tym pamietnym lecie walki o Wolnosc, Niezaleznosc, Niepodleglosc i Suwerennosc
Ojczyzny. Tak Zachod, a tym bardziej Wschod rzuca w niepamiec historyczna jedyna w swoim rodzaju i
najbardziej bohaterska bitwe jak prowadzila jedyna Stolica najwierniejszego sojusznika przeciw
ideologji,
oraz zaborczym panstwom totalitarno - ateistycznym. Do chwili obecnej Powstanie Warszawskie nie zostalo nalezycie ocenione i opracowane w historii
Polski, ani wdrozone w ducha nowych pokolen, jak to mialo miejsce w latach dwudziestych i
trzydziestych XX wieku, okresie rzeczywistego ducha polskiego, kiedy to jednym z przykladów dla
tamtego, naszego, pokolenia, bylo Powstanie Listopadowe i Styczniowe, wraz ze wszystkimi walkami i
konspiracjami dla Sprawy Polski. Obecnie zaciagnie sie tu i tam Warte Honorowa, odprawi nabozenstwa za Poleglych, powie sie kilka
niewiele znaczacych pochlebnych zdan i na tym koniec, a prawdziwi Powstancy i Kombatanci umieraja z
glodu przy otrzymanych ochlapach, rzuconych im w postaci niby to „emerytur”, lub takich czy innych
odznaczen niewiele mówiacych...
A Zachód? Stara sie z pozostalych dobr wyciagnac co sie da! A polscy politycy i „mezowie stanu!?
W ogole nie zdaja sobie sprawy, ze wlasnie DZIEKI POWSTANIU WARSZAWSKIEMU ISTNIEJE UNIA
EUROPEJSKA!!! Ktos, zapewne jakis neofita spytalby, JAK TO? Wystarczy tylko z wiekszym zainteresowaniem
przestudiowac historie wojenna z lata 1944, aby jasno
zdac sobie sprawe, ze gdyby nie bylo Powstania Warszaskiego, nie byloby Europy Zachodniej, a wiec i
Unii Europejskiej.
Fakty o tym mowia dobitnie. Armia Czerwona gnala na zachod pobitych Niemcow, wchodzac „jak w maslo”
w tereny zajete przez Trzecia Rzesze. Dopiero zatrzymala sie nawala swoiecka ZE WZGLEDÓW
POLITYCZNYCH przed Warszawa, zdajac sobie sprawe, ze Powstanie jest dowodem sily Armii Krajowej i calego Narodu w walce o prawdziwy niepodlegly byt
Panstwa Polskiego. Stalin nakazal zatrzymanie sie wojsk sowieckich na linii Wisly w celu aby Niemcy
zniszczyli caly osrodek polityczny, wojskowy, opozycyjny do wszelkiej przemocy zaborców i
intelektualny Polski, wprowadzajac swoich zloczyncow, ktorzy niestety do dnia dzisiejszego jeszcze
urzeduja w roznych osrodkach dyspozycyjnych, nie djac rozwinac sie rzetelnemu duchowi katolickiej
Polski.
Moskwa liczyla, ze Powstanie upadnie w ciagu kilku dni, co nie nastapilo. Wobec tego faktu
perwersyjnie symulowala „slabosc” swojej armii do podania pomocnej reki tak Warszawie, jak i Polsce
Walczacej. Doskonale wiemy, jakie pozniej po „wyzwoleniu” nastapily krwawe przesladowania wlacznie do
utworzenia sie „SOLIDARNOSCI”, ktora tez przemoca moskiewski pacholek, Jaruzelski, pragnal
zniweczyc.
POWSTANIE WARSZASKIE zatrzymalo hordy sowieckie w swoim zwycieskim pochodzie na zachód, dajac
Niemcom czas na ufortyfikowanie Odry i innych objektow strategicznych, jak i zebranie resztek swoich
wojsk, oraz zorganizowanie obrony, ktorej w lecie 1944 roku nie bylo. W wypadku tylko kilkudniowego Powstania, bolszewickie masy prulyby przez Polske i Niemcy, spotykajac
sie z Aliantami gdzies tam na granicy Francji czy Belgii, lub najdalej Holadnii. Nie byloby ludzkiej
mocy aby wyprzec moskali na wschód z Europy Zachodniej. Zostalaby tylko Anglia, Francja, Hiszpania i
Portugalia, ewentualnie Belgia wraz z Holandja... Wobec takiej sytuacji Unia Europejska nigdy by nie istiala, jak i Izrael, a Zwiazek Sowiecki
panowalby do dnia dzisiejszego nie tylko nad Starym Kontynentem, lecz zapewne innymi ladami
zamorskimi. Kultura i cywilizacja europejska nalezalaby juz tylko do historii i to historii pomalowanej na
czerwono.
Gdyby dzisiejsza polska dyplomacja byla naprawde bardziej polska i spojrzalaby glebiej w historiie
XX wieku, a szczególnie na wysilek Narodu Polskiego w czasie II Wojny Swiatowej, Wojska Polskiego od
1939 roku, po przez Armie Krajowa, Polskich Sil Zbronych na Zachodzie, to z pewnoscia wiele rzeczy
moglaby dyktowac Unii Europejskiej i innym Aliantom. Niestety w zacisznych gabinetach
ministerialnych i innych tez, jeszcze znajduja sie czerwone i nie
polskie opary, ktore nie pozwalaja myslec po polsku, ani rzetelnie pracowac dla Kraju, ktory daje im
okazje do sutego napelniania swoich sakiewek.
Lecz fakt jest faktem, ze Unia Europejska istnieje dzieki Powstaniu Warszawskiemu!!!
K O N I E C 20721
Wiecej wiadomosci z Meksyku w internecie pod adresem: http://www.polskiinternet.com/skoryna
==============================================================================
ROSJA KLAMIE - ECHO POWSTANIA W MEKSYKU
INZ. JERZY SKORYNA
Powstanie Warszawskie mialo miejsce w sierpniu i wrzesniu 1944 roku, które zapisalo sie w historii
Polski zlotymi zgloskami bohaterstwa, milosci do Ojczyzny, niepokonanego ducha, jak i
nikczemnoscia, kryminalnym zniszczeniem Stolicy Polski oraz zdrada „Alianta naszych Aliantów”, jakiej swiat nie
widzial. Po 63 dniach nierównej walki, Warszawa z honorem po raz drugi w czasie II Wojny Swiatowej
skapitulowala.
Jako zolnierz AK i Powstaniec, przebywajacy w Meksyku od przeszlo pól wieku, nie spotkalem sie
jeszcze z osoba, która dowiedziawszy sie o moim polskim pochodzeniu i udziale w Powstaniu, zaraz nie
okazala zainteresowania ta jedna z najkrwawszych bitew II Wojny Swiatowej, o której ta osoba cos
slyszala, lub wiedziala.
W roku 1986 Polska znajdowala sie na pierwszych stronach calej prasy w zwiazku z walka calego Narodu o
wolnosc pod przewodnictwem „SOLIDARNOSCI”. W Meksyku znajduje sie cywilne Historyczne Stowarzyczenie Wojskowosci (Asociacion Historica de
Militaria), którego czlonkowie interesuja sie historja wojskowosci, jak n.p. guzików do mundurów,
strategja wielkich bitew tak starozytnych jak i ostaniej wojny, i t.p. Czesto chodzilem na te
miesieczne odczyty i dyskusje, które naprawde byly ciekawe. Któregos dnia zapytano mnie, czy
móglybym im przedstawic Powstanie Warszawskie jako bioracy udzial w tej bitwie i Delegat na Meksyk
Kola b. Zolnierzy AK i SPK, lecz „bez poruszania tematów politycznych, jedynie z punktu widzenia
wojskowego tak strategicznego jak i taktycznego”. Zaproszenie to z checia przyjalem, widzac, ze bede
mógl w tak ciekawym towarzystwie i zawsze sporo innych zapraszanych gosci przedstawic choc
pokrótce, prawde o Powstaniu Warszawskim.
W programie rocznym na rok 1986, zaproponowalem aby moje wystapienie
zostalo ustalone na miesieczne
spotkanie 6go sierpnia, jako najblizsza data rocznicy Powstania. Z zasady wystepuje bez czytania,
jedynie na kawalku kartki notuje tematy jakie poruszac jest warto. Aby nie bylo watpliwosci co do
teksu mego wystapienia miec na pamiatke, zaproponowalem, aby bylo ono nagrane na video, na co z
przyjemnoscia przystano. Poniewaz tylko same slowa nie oddaja wiernie odbicia sytuacji, uzbroilem sie
w odpowiednie materialy ilustrowane, którymi jako przezrocza ilustrowalem moje wystapienie. Na
to zebranie miesieczne, o czym nie wiedzialem, zaproszono attaché wojskowych Stanów Zjednoczonych i
Rosji sowieckiej.
W trakcie ustawiania ekwipunku przezroczy
do kamery video, podszedl do mnie jeden pan,
przedstawiajac sie jako attaché wojskowy ambasady sowieckiej, (którego nazwiska nie pamietam) mówac
mi: „Zapewne przedstawi Pan ta bitwe z innego punktu widzenia, anizeli to widzial Sztab Glówny
Czerwonej Armii i Gen. Sergiejew Sztemenko, który napisal dzielo naukowe pod tytulem „Sztab Glówny w
Czasie Wojny”, które to w wydaniu hiszpanskim Panu ofiarowuje”. Naturalnie nie bylem w stanie nawet
przegladnac ta ksiazke przed moim wystapieniem.
W ciagu przeszlo póltory godziny przedstawilem akcje wraz z sytuacja wojskowa przed i w czasie
Powstania, podkreslajac bohaterstwo Armii Krajowej, ludnosci cywilnej, Lotnictwa Polskiego i
Alianckiego, brak wsparcia strategicznego, taktycznego i zopatrzenia, jak i wstrzymanie ofensywy
sowieckiej, oraz zakaz Moskwy na ladowanie samolotów alianckich po zrzutach zaopatrzenia dla
Warszwy. Podkreslilem przeprawe jednej jednostki Wojska Ludowego przez Wisle, która pozostawiono bez
zadnego wsparcia i zaopatrzenia. Fakt ten dowodzil, ze Wisle mozna dosc latwo przekroczyc, czego
sowieci nie zrobili. Wszystko ilustrowalem przezroczami wlacznie z mapami. Po zakonczeniu mego
wystapienia otrzymalem potezne oklaski.
Druga czesc spotkania byla przeznaczona, jak zawsze, na zapytania i odpowiedzi. Zapytan bylo
duzo, jedne bardziej, a drugie mniej madre, jak n.p. „dlaczego Polska Brygada Spadochronowa nie
wyladowala na jakims placu w Warszawie?” Na koniec el Attaché sowiecki skierowal bardzo „madre i
gleboko przemyslane” zapytanie: „Czy Pan nie mysli, ze gdyby Polacy nie byli podzieleni i nie mieli
dwóch rzadów, to Warszawe nie spotkalby taki tragiczny los?”. Te zapytanie otworzylo mi drzwi do
wejscia na tematy historyczne i politycznie. Wszak nie moglem pozostawic dyplomate sowieckiego bez
odpowiedzi. Na poczatku zwrócilem uwage, ze NIE BYLO DWÓCH RZADÓW. W Londynie byl Rzad legalny,
kontytucyjny i uznany przez caly swiat i spoleczenstwo polskie. Natomiast w Moskwie zostal powolany
„Komitet” przez wladze sowieckie i ludzi, którzy nie mogli powolywac sie na zadne prawa konstytucjne
aby zwac sie, lub przedstawiac jaka „Rzad Polski”. Nastepnie pokreslilem jednosc Narodu we
wszystkich powstaniach XIX wieku, tez jego pelne poparcie w walce Polski o niepodelglosc w 1920 roku
i nasze pelne oraz bezsporne zwyciestwo nad bolszewikami. Niespotykana w II Wojnie Swiatowej
spójnosc calego Narodu, jej Sil Zbrojnych zagranica i Armii Krajowej bedacymi wiernymi Rzadowi
Polskiemu i Aljantom. Nie bylo zadnego Quislinga, ani jednostek wojskowych pod dowództwem Trzeciej
Rzeszy, jak n.p. wojska Wlaskowa. Na koniec pokreslilem, ze zaden z Aliantów nie pomordowal Polskich
Oficerów, jak to zrobil Zwiazek Sowiecki i cale spoleczenstwo bylo tez w pelni zjednoczone i zgodne
wokól dochodzenia podziemnych wladz Polskich, które wskazaly, ze mord w Katyniu zostal popelniony
przez Rosje sowiecka, a nie Niemców, jak to klamliwie Kremlin propagowal. A obecna sytuacja pelnego
poparcia Narodu Polskiego dla SOLIDARNOSCI, podkresla, ze Polacy zawsze sa
zjednoczeni w
wypadkach zagrozenia narodowego.
Na koniec zwrócilem sie do niego z zapytaniem: „Na
pewno po moim przedstawieniu prawdziwej sytuacji, przyzna mi Pan racje, ze Polska i Polacy nie byli podzieleni, lecz zawsze zjednoczeni?”
Na pelnej duzej sali zapanaowala cisza, „jakby kto makiem zasial”. Wszyscy byli wpatrzeni w
dyplomate sowieckiego. Sekundy mijaly, Rosjanin poczerwienial tak jak jego czerwony sztandar. Po
kilku minutach z trudem wykrztusil: „Z Panskiego punktu widzenia, ma Pan racje”.
Na tym skonczylo sie moje wystapienie, po którym szczerze i z entuzjazmem mi gratulowano, a Attaché
wojskowy Stanów Zjedn. dodal ze „doskonale potrafilem przylozyc Rosjaninowi i
to potrafi zrobic
tylko Polak”.
W miesiac pózniej, „nasz”
niefortunny Attaché, „dyplomata” sowiecki, zostal odwolany do Moskwy.
Zapewne pózniej na skutek jakiejs, przynajmniej dla mnie nieznanej interwencji, Zarzad Stowrzyszenia
zadecydowal, ze nastepne wystapienia NIE MOGA byc nagrywane.
Przeszlo kilkanacie lat. Polska rozwalila „blok socjalistyczny”,
skutkiem czego bylo mozliwe wywrócenie sie „Muru Berlinskiego”.
Troche pózniej przeczytalem to „naukowe dzielo” Rosyjskiego Sztabu Glównego, napisane przez gen.
Sergiejewa Sztemenki. Wypociny te byly jednym wielkim klamstwem o Powstaniu Warszwskim. Tak lgac to
potrafia jedynie Rosjanie i ludzie z pod znaków mlota i sierpa, czerwonej gwiazdy, oraz swastyki.
Pózniej jak zawsze, zycie Delegatury Kola b. Zolnierzy AK i SPK w Meksyku, toczylo sie normalnie,
organizujac rózne przedsiewziecia i akcje w celu przedstawiania Polski w jak najlepszym swietle.
Pólwiekowe kolezenskie wiezi stosunków z organizacjami Weteranów Aljanckich zawsze byly i sa w pelni
przyjacielskie. Jak co roku na „Memorial Day”, które przypadaja na 30 maja, jestem zapraszany na cmentarz Stanów
Zjednoczonych w Stolicy Meksyku na specjalne uroczystosci, jakie organizuje weteranski „American
Legion” na których zawsze sa obecni rózni Ambasadorowie i Dyplomaci.
Na jednej z tych ceremonii zjawil sie „nasz znajomy”, byly Attaché soviecki. Po zakonczeniu
weteranskiego aktu „Memorial Day”, podszedl do mnie tenze „dyplomata” w mundurze marynarki
rosyjskiej, mówac, ze teraz jest w randze „Attaché finansowego”, zapytujac mnie czy ja go sobie
przypominam. Naturalnie potwierdzilem, ze doskonale sobie przypominam, dodajac: „Czy teraz
przyzna mi Pan racje co do Powstania i jednosci Polaków? Otrzymalem zupelnie niespodziewana
odpowiedz: „Widzi Pan porzednio nie mielismy dostepu do prawdy, dzisiaj sytuacja jest odmienna i w
pelni przyznaje Panu racje”.
Takie to byly echa w Meksyku klamliwej Rosji w stosunku do Powstania Warszawskiego z 1944 roku,
jednosci Polaków, które sobie zawsze przypominam jak zbliza sie rocznica Powstania!...
K O N I E C 010719
Strone redaguje Piotr Sobczak (Peter Sobczak, 11463 Tree Hollow Lane, San
Diego, CA 92128, USA). Uwagi dotyczace funkcjonowania tej strony, propozycje zmian oraz dodatkowe
materialy prosze zglaszac do Webmaster,
koniecznie
podajac nazwe i adres strony (Polonia San Diego, http://poloniasandiego.tripod.com).
Dziekujemy!
Podobna
strona Polonia Mozambik http://poloniamozambik.tripod.com